Za każdym razem uwielbiam to uczucie, gdy podczas podróży po raz pierwszy raz przychodzi nam skorzystać z autostopu. Ta lekka nuta niepewności powoduje nieznaczny niepokój tworzący chaotyczne obrazy w głowie, które czasem delikatnie łaskoczą żołądek, a czasem nie pozwalają zasnąć. I zdarza się to za każdym razem – mimo faktu, iż wojażowaliśmy już wielokrotnie. Już wkrótce usłyszymy dziwne historie, będziemy opowiadać o sobie, dowiemy się co nieco o kraju, no i nauczymy się podstawowych słów w języku arabskim. Nastał właśnie ten dzień, który przekształca zwykłą podróż w przygodę.