W ubiegłą sobotę wybraliśmy się na łono natury, do Parku Narodowego Nuuksio. Byliśmy tam już dwukrotnie latem: raz sami, raz w towarzystwie Artura brata – Mateusza, ale chcieliśmy zobaczyć to miejsce również w zimowej odsłonie. Był to ostatni dzwonek, gdyż za tydzień idziemy ze znajomymi Polakami topić Marzannę mając nadzieję, […]
![](https://paulinaiartur.pl/wp-content/uploads/2016/02/wpid-wp-1455736889702.jpeg)
Wstajemy dość późno, na śniadanie wchodzi musli z jogurtem owocowym i łopocząca sercem kawa. Idziemy na autobus – cel wyprawy to oddalona o 25 kilometrów Pyhä. Znajduje się tutaj trochę większy stok, ale zainteresowanie nim jest niewielkie. W informacji dowiadujemy się, że możemy iść szlakiem dla rakiet śnieżnych, gdyż jest […]
![](https://paulinaiartur.pl/wp-content/uploads/2016/02/wpid-wp-1455655903653.jpeg)
Dzisiaj kierujemy się do Parku Narodowego Pyhä-Luosto. Zatem wstajemy dość wcześnie – na termometrze -12 stopni. Jemy śniadanie, zapijamy fińską kawą i Eljas zawozi nas do wioski Mikołaja. Żegnamy się i po chwili czekania na mrozie ładujemy się do małego autobusu. Podróż mija nam na podziwianiu krajobrazu. W końcu wysiadamy […]
![](https://paulinaiartur.pl/wp-content/uploads/2016/01/wpid-wp-14535472853571.jpeg)
Dzień 10. Mitspe Ramon Wstajemy rankiem i sprawdzamy czy lodówce się nie ulało. Jest dobrze czyli sucho. Po śniadaniu idziemy wzdłuż lotniska, aż w końcu mijamy je i łapiemy stopa. Pogoda dzisiaj dokazuje, wieje mocny, zimny i nieprzyjemny wiatr. Jesteśmy przygotowani na długi dzień na drodze, gdyż chcemy jechać przez […]
![](https://paulinaiartur.pl/wp-content/uploads/2015/12/repovesi-2-ikona.jpg)
Wczoraj zasnęliśmy dość wcześnie, więc również wcześnie się budzimy. Rozpinamy suwak od namiotu i ukazuje nam się jezioro wraz z pomostem. W nocy trochę padało, poranek nieznacznie bije chłodem, a niebo spowijają szare chmury. Szczęśliwie się wypogadza, więc suszymy naszą pałatkę, jedząc śniadanie i popijając kawą. Jeszcze trochę napawamy się […]